Moje kreatywne poczucie humoru przepełnione energią oraz optymizmem nastraja innych do otwierania się na blask i uroki życia codziennego :)

Dlaczego postawiłam na fotografię produktowo-reklamową?

Ponieważ żyjemy w świecie, w którym kupujemy oczyma. Można śmiało powiedzieć, że jesteśmy pokoleniem "opakowania".

To jak produkt wygląda, wpływa na jego sprzedaż i odbiór przez nas samych, a to dlatego, że wzbudza  w nas emocjonalne wrażenie jego wartości.

Pragnę moimi pracami fotograficznymi, grafiką oraz przemyśleniami pokazać Wam świat bajeczny, barwny, pełen pozytywnych emocji - tak aby każdy w tej szarej codzienności mógł poczuć się wyjątkowo, poczuć się bardziej bogaty, bardziej kochany i bardziej dowartościowany. Niech świetny nastrój spowodowany tą chwilą przetrąconą smakiem czekolady przeniesie Was do świata marzeń lub fantazji, gdzie nie ma trosk, a każdy człowiek jest księciem i księżniczką we własnej bajce. Warto poczuć tę magię płynącą prosto z serca, bo życie wtedy staje się łatwiejsze i znacznie przyjemniejsze.

Chciałam zaznaczyć jeszcze raz, że taki świat pragnę przedstawić na swoich zdjęciach i pokładam głęboką nadzieję, że tak właśnie moje prace będą odbierane. W każdym z tych zdjęć jest odzwierciedlona cząstka mnie, mojego serca i pozytywnej energii, którą chciałabym się podzielić z Wami.

Cenię w sobie i w innych indywidualność i niepowtarzalność. Na ogół każdy człowiek jest inny, ale nie każdy portafii to pokazać, ponieważ często uważamy, że łatwiej być "takim samym jak inni", nie wyróżniać się, i żeby o mnie "jak najmniej mówiono". Osobiście wyznaję wolność słowa i jak wszyscy mówią "tak", to ja szukam słów aby powiedzieć może"nie"! Nie boję się mówić głośno o swoich poglądach, robić kontrowersyjne prace, które wzbudzać mają szokujące emocje. Moje zdjęcia nie są zamknięte w normatywnych szablonach. Dlatego w swoich pracach pragnę przedstawiać różne wizje, szukać nieprzetartych szlaków, silnie wpływać na emocje odbiorcy wręcz go szokować i zmuszać do refleksji. Tak uważam, że na tym pewnie polega sztuka... A niewątpliwie fotografia to sztuka w uchwyceniu chwili oraz w zawarciu i przekazaniu - już pewnie historii tego miejsca lub wydarzenia... 

Warto oglądając zdjęcia zastanowić się co autor miał na myśli, bo każde zdjęcie opowiada inną historię... 

Zdjęć nie robię z przypadku...

Niebywałe, ale fotografią zajmował się mój ojciec (z tym, że niezarobkowo), dziadek, a nawet pra-dziadkowie otwierając pierwsze dwa zakłady fotograficzne w Łodzi. Nie wiedząc o działalnościach swoich przodków, już jako dziecko chciałam tworzyć reklamę. Gdy rodzice przywozili z Zachodu gazety, z zafascynowaniem oglądałam reklamy, zresztą tak jest i teraz. Do tego stopnia, że w kinie jak i w telewizji bardzo ważnym elementem w tym czasie są dla mnie reklamy. Swoją edukację obrałam w bardzo starannie przemyślany sposób. Pragnęłam profesjonalnie wykonywać fotografię produktowo-reklamową z uwzględnieniem perswazyjnego przekazu. Zaczęłam od studiowania marketingu, następnie wybrałam kierunki techniczne, aby sprawnie posługiwać się sprzętem i oprogramowaniem, a skończyłam na studiach artystycznych, które dopełniły i dopięły ostatni guzik w moim wykształceniu:

• Wyższa Szkoła Sztuki i Projektowania, Wydział: Realizacja Filmu, Kierunek: Fotografia
• Politechnika Łódzka, Wydział: Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki, Kierunek: Grafika Komputerowa
• Politechnika Łódzka, Wydział: Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki, Kierunek: Systemy Informatyczne
• Fachhochschule Kiel Niemcy, Wydział: Bietriebwirtschaft, Kierunek: Mulinationale Marketing
• Politechnika Łódzka, Wydział: Organizacji i Zarządzania, Kierunek: Marketing i Zarządzanie